Rynek budowlany w Federacji Rosyjskiej kwitnie

Wśród sektorów priorytetowych o największej dynamice rozwoju, które mogą zająć szczególne miejsce w polskim handlu zagranicznym z Rosją, należy w pierwszym rzędzie wymienić branżę budowlaną. Popyt na materiały oraz usługi wykonawcze czy projektowe utrzymuje się w Rosji na wysokim poziomie. Dobrą okazją do nawiązywania relacji biznesowych, szukania klientów i projektów budowlanych są lokalne targi i konferencje branżowe, które cieszą się dużą popularnością i są furtką na cały region.

-Rosyjski rynek otwiera możliwości ekspansji na wszystkie kraje Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej. Większość firm państw regionu bierze udział w targach branżowych właśnie w stolicy Rosji i wysyła na nie osoby z kierownictwa, które mogą podejmować decyzje w trybie niemal natychmiastowym –  wyjaśnia kierownik Zagranicznego Biura Handlowego PAIH w Moskwie, Wojciech Kolignan. Biuro oficjalnie rozpoczyna swoją działalność we wrześniu br., ale już teraz obsługuje stale napływające zapytania od polskich firm. ZBH udziela praktycznych wskazówek jak poruszać się po meandrach zawiłości prawnych i proceduralnych związanych z wejściem na rynek rosyjski. –Polscy przedsiębiorcy zwracający się do nas z pytaniami nie mają pełnej wiedzy o rynku rosyjskim, oczekują od  nas autorytatywnej odpowiedzi i taką otrzymują, zapewniamy kompleksowy serwis – dodaje Kolignan.

Oprócz bliskości geograficznej, kontaktom handlowym między krajami służy także stosunkowo spora i rosnąca rozpoznawalność polskich przedsiębiorstw, marek i towarów. W sektorze budowlanym istnieje kilka kategorii produktowych, którymi rosyjscy producenci są szczególnie zainteresowani. -Polska jest jednym z wiodących producentów i eksporterów sektora budowlanego w Unii Europejskiej. Flagowymi produktami tego sektora są okna i drzwi, chemia budowlana czy płytki ceramiczne. Wartość produkowanej w Polsce glazury i terakoty osiąga poziom około pół miliarda euro, a chemii budowlanej 2 mld euro – komentuje Kolignan.

Obecnie w Rosji jest 166 specjalnych stref ekonomicznych, w których lokalne władze stosują preferencyjne warunki dla firm z zagranicy, oferując niskie stawki dzierżawy ziemi czy też ulgi podatkowe. Według kierownika ZBH Moskwa zachęcanie polskich firm do inwestycji na rynku rosyjskim powinno być w interesie rozwoju polskiej gospodarki ze względu na styk Europy i Azji. Należałoby również podnieść kwestię gwarancji dla polskich inwestycji zwłaszcza w kontekście braku umowy z Federacją Rosyjską o wzajemnej ochronie inwestycji.

Od roku 2017 utrzymuje się dodatni bilans handlowy z Rosją. Dane GUS podają, iż w 2017 roku polski eksport do Rosji  wyniósł 6,9 mld USD, a import z Rosji: 14,8 mld USD. Z kolei dane Rosstatu znacząco odbiegają od danych GUS-u i mówią o eksporcie z Polski w wysokości 4,9 mld USD oraz imporcie z Rosji na kwotę 11,6 mld USD. Eksportujemy głównie kotły i urządzenia grzewcze, środki transportu lądowego, wyroby elektrotechniczne i tworzywa sztuczne. Importujemy zaś węglowodory, metale żelazne, związki chemii organicznej i nieorganicznej oraz nawozy sztuczne.

Jak się okazuje, sankcje, z którymi kojarzymy obecnie Rosję, nie powinny być decydującą barierą dla polskich przedsiębiorców. -Można wręcz powiedzieć, że okres sankcji jest dobrym momentem do ekspansji na rynek rosyjski z uwagi np. na niższe koszty wynajęcia biura czy też większe możliwości znalezienia tanich powierzchni reklamowych. Rynek usług dla biznesu w Rosji znacząco spadł. Przykładem sa tutaj stawki wynajmu pomieszczeń biurowych w największych biurowcach w Moskwie czy też stawki firm reklamowych, które spadły o 25 % w odniesieniu do roku 2015 – mówi Wojciech Kolignan.

Na seminarium zorganizowanym dzisiaj w siedzibie PAIH w Warszawie zaprezentowały się m.in. takie firmy jak.: ПГМ-Городское Пространство, Петролеум-Трейдинг, НПП Токар, Флекст, Гален, УК Волма Bronya NPO Ltd. Po wystąpieniach uczestnicy seminarium wzięli udział w sesjach B2B. (PAIH)