Pomimo ograniczeń w przepływie osób wywołanych pandemią koronawirusa Polska Agencja Inwestycji i Handlu nie ustaje w działaniach na rzecz promocji polskich produktów zagranicą. Na początku listopada jedno z naszych Zagranicznych Biur Handlowych zamieniło się w mini-showroom, w którym odbyły się sesje prezentacyjne dla lokalnych importerów.
W dniach 2-4 listopada i 5-10 listopada w Zagranicznym Biurze Handlowym w Seulu odbyły się specjalne sesje z prezentacjami polskich produktów spożywczych i kosmetycznych. Adresatami wydarzenia byli koreańscy importerzy. Pracownicy Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu zaprezentowali łącznie 32 polskich firm: 16 z sektora kosmetycznego i 17 z sektora spożywczego.
Prezentacje spotkały się z pozytywnym odbiorem koreańskich importerów. W wydarzeniu wzięło udział 21 firm koreańskich, w tym dwie największe sieci handlowe w Korei: Lotte Mart i Homeplus. Obecnie trwają rozmowy biznesowe pomiędzy firmami polskimi i koreańskimi, w których naszych przedsiębiorców wspierają pracownicy Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu.
Polska Agencja Inwestycji i Handlu wspiera polskie firmy w tym szczególnym czasie. Nowe warunki wymagają nowych rozwiązań. Pierwsze reakcje koreańskich importerów na naszą działalność były bardzo pozytywne. Pojawiły się nawet głosy, że jesteśmy pierwszą instytucją wsparcia biznesu tutaj w Seulu, która w ten sposób promuje swoje firmy i produkty - mówi Anna Łagodzińska, kierownik Zagranicznego Biura Handlowego w Seulu.
Pandemia doprowadziła do poważnych zmian w kulturze biznesu. Coraz więcej spotkań ma charakter wirtualny, a wiele tradycyjnych wydarzeń handlowych nadal się nie odbywa. W ten sposób powstała luka, którą możemy określić jako potrzeba bezpośredniej styczności z firmami i ich produktami. Wykorzystanie przestrzeni biura Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu do bezpośredniej prezentacji firm i produktów jest jednym ze sposób zapełnienia tej luki.
Polskie produkty jawią się jako będące niezwykle wysokiej jakości o konkurencyjnej cenie. Jednym ze skutków pandemii jest silna potrzeba zredefiniowania łańcucha dostaw przez kraje, które w dużej mierze zależne były od dostaw chińskich. Wspieramy polskich przedsiębiorców w wychwytywaniu tego typu pojawiających się nagle szans i wykorzystywaniu ich w 100% za pomocą rozwiązań niemalże "szytych na miarę", tak jak miało to miejsce w naszym biurze w Seulu - tłumaczy Dominika Kucińska z Centrum Eksportu Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu w Warszawie.
Galeria zdjęć:
