Ze względu na stosunkowo niskie zdolności produkcyjne krajowej branży kosmetycznej, Węgry co roku odnotowują coraz większy deficyt w handlu zagranicznym w kategorii produktów pielęgnacyjnych. Zapotrzebowanie na kosmetyki starają się od kilku lat zaspokajać koncerny z Niemiec, Francji oraz polscy producenci.
Eksport polskich kosmetyków na Węgry odnotowuje stabilny, wysoki wzrost na poziomie nawet 10% r/r. Biorąc pod uwagę zakłócenia łańcuchów dostaw niektórych surowców, wzrost cen energii i opakowań, koszty produkcji przemysłu kosmetycznego w UE mogą wzrosnąć nawet o 30%. Szczególnie podatne na wahania cen i braki surowców mogą okazać się kraje, których branża kosmetyczna jest słabo rozwinięta i uzależniona od zagranicznych dostawców.
Na tym polu, polskie firmy z praktycznie nieograniczonymi możliwościami produkcyjnymi (od opracowania formuły, poprzez produkcję, kończąc na opakowaniu) mogą stać się jeszcze atrakcyjniejszym partnerem dla węgierskich dystrybutorów.
Zapraszamy na webinarium, podczas którego:
Szkolenie poprowadzą:
Webinarium odbędzie się 12 września o godz. 10:00 i będzie prowadzone w języku polskim oraz angielskim.